No im się podobało, że ci starzy, wyglądający trochę głupkowato, się bawią, bo dzieci bardziej śmieszy ktoś starszy, ubrany po młodemu
– mówi z uśmiechem jedna z uczestniczek.
Bardzo lubię dzieci, a one uwielbiają, kiedy dorosły się nimi interesuje
– dodaje inna.
Jestem "łejerską" babcią, a moją inicjatywą było "Pippi 50 lat później". Trochę improwizowaliśmy, bo się nam nieco poprzestawiało
– śmieje się Teresa Kononczuk.
Chcemy pokazać, jak wspaniale można integrować rodziny międzypokoleniowo, i dawać dzieciom pozytywne wzorce
– podkreśla Urszula Mańkowska, dyrektor Centrum Inicjatyw Senioralnych.
W pikniku wzięło udział wielu poznaniaków – przyszły całe rodziny, zarówno starsi, jak i młodsi. Na uczestników czekało m.in. przedstawienie, wspólne śpiewanie, warsztaty plastyczne oraz dydaktyczna wycieczka po Starym ZOO. Swoją służbę prezentowali także policjanci, strażacy i ratownicy medyczni.
Organizatorzy już zapowiadają, że kolejny Dzień Wnuczki i Wnuczka odbędzie się dokładnie za rok – 31 maja.