Dwusetna Klasyka na bis!!!

Kara to ograniczenie wolności, zapłacenie nawiązki, pokrycie kosztów procesowych oraz opublikowanie przeprosin. Orzeczono też roczny zakaz wykonywania zawodu dziennikarza. Zdaniem Doroty Głowackiej z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka tak surowy wyrok może zaszkodzić debacie publicznej w Polsce. - Tak dotkliwe sankcje karne mogą wpływać mrożąco na działalność dziennikarzy obywatelskich czy dziennikarzy prasy lokalnej, którzy nie będą chcieli zabierać zdania - powiedziała.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka obiecuje pomoc w przeprowadzeniu apelacji od wyroku w sprawie wpisów mosińskiego blogera. W zakończonym niedawno procesie dziennikarz korzystał z pomocy pełnomocnika z urzędu. Proces odbywał się z wyłączeniem jawności.