Tydzień temu mieszkanka osiedla Orła Białego w Poznaniu została zaatakowana podczas spaceru z psem, gdy zauważyła stado dzików przy osiedlowym śmietniku. Jedno zwierzę zaczęło szarżować w kierunku psa. Kobieta zdążyła jedynie zastawić pupila nogą. Ze zdjęcia wynika, że skończyło się na jej lekkim skaleczeniu.
O sprawę zapytaliśmy w Straży Miejskiej. Zgłoszenie rzeczywiście wpłynęło 7 czerwca po godzinie 22, ale z jego treści nie wynikało, aby doszło do ataku na człowieka. Dyżurny nie mógł jednak wysłać patrolu, ponieważ z "przyczyn losowych" żaden nie pełnił służby.
Normalnie straż miejska prowadzi w nocy tylko jeden patrol.
Zgłoszenie o dzikach zostało jedynie przekazane do Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta Poznania.