10 kwietnia 2010 roku samolot wojskowy wiozący delegację na uroczystości katyńskie z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego żoną Marią Kaczyńską oraz 94-ma innymi osobami rozbił się pod Smoleńskiem.
Gabriela Zych była prezeską stowarzyszenia Rodzina Katyńska, została pochowana obok swojego męża, którego misję pamięci o Katyniu kontynuowała. Jak mówił prezydent Kalisza Krystian Kinastowski - kwiecień w Polsce po tej tragedii już nigdy nie będzie taki sam.
Przypominamy sobie jak wielka była to tragedia dla całego kraju, dla całej klasy politycznej. Można powiedzieć, że ta tragedia nie wybierała. To byli przedstawiciele różnych opcji politycznych, którzy lecieli oddać tam hołd pomordowanym w Katyniu. Wielka tragedia.
- mówił Kinastowski.
Oprócz prezydenta Kinastowskiego, wieńce na grobie złożono w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska. Przy grobie była także córka Gabrieli Zych Izabela Musielak, która powiedziała, że "nadal w sercu rana jest taka sama".
Gabriela Zych była społeczniczką, inicjatorką budowy pomnika ofiar zbrodni katyńskiej w ogrójcu Ojców Jezuitów w Kaliszu. Pośmiertnie została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.