"Zygalski - znany jako naukowiec - został pokazany także z mniej znanej strony, jako człowiek mający niezwykłe poczucie humoru" - mówi współautor publikacji Piotr Bojarski.
Podczas pobytu na wyspach zrobił się taki bardziej "brytyjski", nabrał dystansu. Ta książka pokazuje też jego liczne pasje i serdeczne relacje z innymi ludźmi. Myślę, że z tej trójki, która złamała kod maszyny Enigma, trzymał się bliżej w takim życiu prywatnym z Jerzym Różyckim, ponieważ oni byli ekstrawertykami, a Marian Rejewski był bardziej introwertykiem
- mówi Bojarski.
Książka jest zbiorową pracą pod auspicjami Piotra Bojarskiego i Maksyma Kempińskiego. Zobaczymy m.in. niepublikowane wcześniej zdjęcia, pochodzące z zasobów prywatnych.
Spotkanie promujące tę publikację w środę o 18:00 w Centrum Szyfrów Enigma w Poznaniu.