Drony działają na terenie północno-zachodniej Polski. Jak wyjaśnia Krzysztof Gołębiewski, dyrektor Departamentu Zwalczania Przestępczości Środowiskowej GIOŚ, urządzenia potrafią uprzykrzyć przestępcom życie.
Statki powietrzne, którymi dysponujemy, posiadają różnego rodzaju sensory. Te pomagają nam weryfikować np. czy na terenie danego zakładu nie dochodzi do nielegalnego zrzutu ścieków do cieku wodnego lub ziemi. Oprócz tego mówimy też o złapaniu przy użyciu tych urządzeń osób, które nielegalnie deponują odpady w jakiś wyrobiskach czy miejscach do tego nieprzeznaczonych
- mówi Krzysztof Gołębiewski.
Baza w Pile działa od września ubiegłego roku, GIOŚ zbytnio się tym jednak nie chwalił, by zaskoczyć przestępców. Dzięki tej strategii, jednostka ma już sporo sukcesów na koncie - dodaje dyrektor Gołębiewski.
W bazie stacjonuje kilkanaście dronów. Jest to jedno z trzech takich miejsc w naszym kraju.