Wcześniej rowerzyści narzekali, że świeżo wykonana droga jest bardzo nierówna. O sprawie informowaliśmy już w piątek.
Prezes Stowarzyszenia Rowerowy Poznań Andrzej Janowski mówi, że dwustumetrowy odcinek drogi bardziej nadawał się do kołysania dzieci w wózkach niż do jazdy rowerem.
Droga ma takie fragmenty, gdzie mamy wrażenie, że zamiast na ścieżce rowerowej jesteśmy nad morzem. Świeżo położony asfalt powinien być równy i gładki, jest niestety pofalowany.
Po naszych interwencjach, asfalt został zdjęty. Nawierzchnię wylano ponownie. Urzędnicy zapewniają, że droga rowerowa będzie odebrana jesienią, i że na pewno będzie równa. Teoretycznie ścieżką jeździć jeszcze nie wolno, ale w praktyce ruch na drodze- jeszcze budowanej - jest spory.
Inwestor nie ogrodził miejsca budowy, więc rowerzyści wjeżdżają na nie gotową jeszcze ścieżkę. Urzędnicy odpowiadają, że nie da się odgrodzić całej inwestycji.