Kibice Lecha Poznań przeciwko Grabażowi
Podczas piątkowego meczu Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin na trybunie najwierniejszych kibiców gospodarzy, tak zwanym "Kotle", rozwiesili oni transparent z napisem "Ezoteryczny Poznań".
Okazuje się, że patent, przed którym policja i media wielokrotnie przestrzegały - wciąż działa. Tym razem ofiarą padła mieszkanka Turku. Do kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Antykorupcyjnego z informacją, że pieniądze na jej koncie są zagrożone.
Oszust skłamał, że przestępcy wzięli na jej dane kredyty i aby ich złapać - kobieta musi dokonać przelewu na wskazane konto bankowe. Fałszywy agent przekonywał, że przelewy są konieczne, aby CBA mogło kontrolować oszustów. Zapewniał, że przelewy są fikcyjne, a pieniądze w ogóle nie opuszczą banku. Aby się uwiarygodnić - oszust powiedział, że przełącza rozmowę na bezpieczną linię, gdzie potwierdzą jego dane. Tam - jego kolega potwierdził, że mężczyzna jest funkcjonariuszem CBA.
Kobieta poszła do banku i na wskazane konto dokonała przelewu. Rozzuchwaleni oszuści, pozostając w kontakcie z pokrzywdzoną przekonali ją jeszcze do kolejnych dwóch przelewów. W ten sposób, w ciągu dwóch dni kobieta straciła ponad 100 tysięcy złotych.
Warto dodać, że jutro o 17:00 w Kinie Tur w Turku z udziałem policji i samorządu odbędzie debata społeczne poświęcona sposobom unikania właśnie tego typu zagrożeń.
Podczas piątkowego meczu Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin na trybunie najwierniejszych kibiców gospodarzy, tak zwanym "Kotle", rozwiesili oni transparent z napisem "Ezoteryczny Poznań".
Pożar domu jednorodzinnego w gęstej zabudowie w sąsiedztwie rynku w Lwówku koło Nowego Tomyśla.
Podwykonawcy pracujący przy budowie hali produkcyjnej domagają się od motoryzacyjnego giganta pieniędzy za swoje usługi. Ostatnio pikietowali w połowie września.