Dyrektor Filharmonii Poznańskiej Wojciech Nentwig ma nadzieję, że kolejny sezon (już 78.) będzie lepszy od poprzedniego.
To wielka radość, to lata pracy całego zespołu, żeby w Polsce mówiono, że istnieje moda na Filharmonię. Każdy kolejny sezon ma być lepszy od poprzedniego, w każdym wymiarze, oczywiście w artystycznym nade wszystko. Chcemy, żeby wszyscy, którzy do nas przychodzą czuli się tutaj dobrze.
- mówi Wojciech Netwig.
Przed koncertem do puszek zbierano pieniądze dla powodzian.
Dzięki uprzejmości dyrekcji Filharmonii zbieramy na odbudowę żłobka i przedszkola w Stroniu Śląskim. To jest placówka, która została bardzo mocno uszkodzona, dzieci przebywają teraz w innych miejscach
- mówi Franciszek Szkudelski z poznańskiej Caritas.
Wolontariusze zbierali pieniądze także w czasie niedawnego koncertu Poznańskich Słowików.
W tym roku w programie Filharmonii są nowości, największa to koncerty kameralne, pierwszy już w najbliższą środę.