Po podliczeniu głosów ze wszystkich komisji frekwencja w Poznaniu wyniosła 82,92 procent. Najwyższa była na Marcelinie, Junikowie oraz Naramowicach, gdzie przewodniczącym komisji numer 224 był Krzysztof Kaczyński.
"Bardzo dużo osób młodych się pojawiło, które mogły pierwszy raz głosować" - mówi Radiu Poznań Krzysztof Kaczyński.
Frekwencja była niesamowita. Wyniosła 92,58 procent w wyborach do Sejmu. Większość tych ludzi to byli stali mieszkańcy, którzy mieszkają tutaj na co dzień. Ale było też kilkadziesiąt osób z zaświadczeniami, które upoważniały do głosowania gdziekolwiek w Polsce
- mówi przewodniczący komisji numer 224.
Wyższa niż w Poznaniu frekwencja była w powiecie poznańskim, gdzie głosowało 83,69 procent mieszkańców.
Po gminie Dopiewo, która jest liderem w całym województwie, na kolejnych miejscach w powiecie poznańskim znalazły się gminy Suchy Las i Kleszczewo. Najmniej osób w okolicach Poznania głosowało w gminie Stęszew, gdzie frekwencja wyniosła 76,42 procent.
W całej Wielkopolsce średnia wyniosła 76,10 procent. Nasz region znalazł się na trzecim miejscu w kraju. Lepszy wynik odnotowano jedynie w mazowieckim i łódzkim.