Każda z dziewczyn słyszała jakąś teorię o tym co trzeba zrobić podczas napadu. Teorii nie brakuje też w kwestii co robić, żeby nikt nas nie napadł. Najwięcej napadów jest na Jeżycach i Wildzie, a paradoksalnie właśnie w tych dzielnicach mieszka najwięcej studentów.
Mieszkania nikt nie planuje zmienić z powodu złej sławy dzielnicy, ale za to studentki chętnie zapisywały się na niedzielny kurs samoobrony - po raz pierwszy zorganizowany przez Studencką Radę Miasta Poznania. Kursy "Strzeżony student" mają być organizowane co pół roku.