Tomasz Wincenty Rzepa wydał aż 1trzynaście tomików ze swoimi wierszami.
- Choć za życia nie był specjalnie doceniany prawdopodobnie za swoją inność w latach sześćdziesiątych jako licealista założył ze swoim kolegą klub miłośników Charlesa Aznavoura, dzięki czemu mieliśmy najnowsze płyty z muzyka francuską puszczane w radiowęźle - przypomina Jacek Bogacz ze Stowarzyszenia Absolwentów I LO w Gnieźnie.
Poeta nie miał rodziny, zmarł w samotności, a jego usypana z ziemi mogiła niszczała. Dzięki staraniom członków Stowarzyszenia Absolwentów I LO w Gnieźnie udało się postawić mu prosty granitowy nagrobek.
- Pieniądze - 2400 zł, pochodzą z ubiegłorocznej kwesty na gnieźnieńskich cmentarzach, która odbywa się zawsze w przeddzień święta zmarłych - mówi Jan Wesołowski.
Na nagrobku umieszczony jest fragment cytatu z wiersza poety: " Tylko szeptem, tylko porównaniem dźwigam ciężki kamień poezji".
Dzięki kwestom na gnieźnieńskich cmentarzach udało się wyremontować nagrobki kilkunastu zasłużonych mieszkańców Gniezna.