Władze Gniezna chcą, aby więcej lokali gastronomicznych przyjmowało klientów z psami.
Wszystkie restauracje, puby, które miałyby ochotę wpuszczać czworonogi i nie mają z tym problemu, mogą odbierać w Urzędzie Miejskim naklejkę z napisem "miejsce przyjazne dla psów"
- mówi rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Gnieźnie Monika Fifer.
"Mogą tam dostać wodę dla pieska" - dodaje.
Psiarze chwalą pomysł. "Zwłaszcza w sezonie letnim, kiedy spacerujemy albo jeździmy gdzieś z psem, to fajnie jest mieć taką możliwość, żeby wejść do restauracji albo na ogródek restauracji, coś zjeść i odpocząć i nie bać się, że nie będzie co zrobić z psem" - mówią.
Choć wśród gości restauracji nie brakuje też wątpliwości.
- Koło rottweilera bym nie usiadła.
- Jeżeli jedzenie to nie pies
- mówią klientki lokali.
W Gnieźnie z psem można już wejść między innymi do budynku starostwa powiatowego i do Muzeum Początków Państwa Polskiego. Na gnieźnieńskiej starówce turyści z psami nadal nie mogą wchodzić na Wzgórze Lecha, na którym stoi gnieźnieńska katedra - zabytek klasy zerowej. Nadal też nie można zwiedzać zabytków sakralnych z psem na smyczy.