Umowę podpisał już prezydent miasta. Prace ruszą kiedy ustąpią mrozy.
Podczas tak dużej inwestycji mieszkańcy muszą liczyć się z utrudnieniami np. w dojeździe do domów, bo ulice pod nową kanalizację trzeba będzie rozkopać. "Później jednak będzie asfalt i chodniki" - zapewnia prezydent Gniezna Jacek Kowalski.
Równolegle do rozbudowy sieci będzie modernizowana miejska oczyszczalnia ścieków. Gdyby nie te zmiany to mieszkańcy od 2015 roku musieliby płacić pięć razy więcej niż dziś za odprowadzanie ścieków.