Górnicy prosili go o pomoc, bo napotykają urzędniczy opór.
- Problem polega na tym, że oni twierdzą, iż ich stanowiska pracy uzasadniają to, że mogą przejść na wcześniejszą emeryturę. Natomiast ZUS z Konina przyjmuje interpretację, która ich tego prawa pozbawia. Jeżeli byśmy spojrzeli na niektórych górników, którzy trzy lata temu przechodzili na emeryturę, a później nagle, od stycznia 2017 roku zmieniła się interpretacja i już nowi nie mogą - mówi Bodnar.
- Ludzie czują się też niepewni, bo nie wiedzą, ile lat będzie funkcjonowała odkrywka. W Koninie w tej sprawie podeszło do mnie aż czterdziestu górników, moim obowiązkiem jest dokładnie wyjaśnianie tego - dodaje rzecznik.
W czasie spotkań Wielkopolanie pytali też Rzecznika, jak walczyć ze smogiem. Receptą w jego ocenie jest "stworzenie siły nacisku społeczeństwa obywatelskiego, stworzenie przestrzeni, dzięki której można domagać się od miast efektywnej polityki antysmogowej". Rzecznik Praw Obywatelskich był m.in w Turku, Ostrowie Wielkopolskim, Koninie, Nowym Tomyślu - dziś po południu spotyka się z mieszkańcami Poznania.