Na sprzęt są faktury i rachunki, więc jeśli chodzi o formalności, jest legalny. Kwestią dyskusyjną jest to, czy klienci zostali o nich wystarczająco poinformowani. Według dokumentów, kamery rejestrujące obraz i dźwięk zostały zainstalowane w 2022 roku dla zapewnienia bezpieczeństwa w lokalu. Odpowiednia informacja znajduje się przy wejściu ogólnym, ale nie ma jej w tak zwanych pomieszczeniach VIP. Od tego czasu w spółce zmieniło się kilku prezesów i żaden nie uznał tego za coś niewłaściwego.
Nowy prezes Marcin Zwierzyński uważa, że to niezgodne z prawem i powiadomił policję.
Podejrzewam, że ktoś chciał słyszeć pewne rzeczy, usłyszeć i zobaczyć. Nie wiem po co, do jakich celów
- mówi Marcin Zwierzyński.
Zapis kamer trafiał na serwery spółki Jarocin Sport w pętli, która po dwóch tygodniach kasowała starsze nagrania.
Według byłego komendanta miejskiego policji w Poznaniu, a obecnie prywatnego detektywa Macieja Szuby, ta sprawa nadaje się do zbadania przez inspektorów ochrony danych osobowych.
Głos do tego wizerunku nie jest potrzebny. To już by mogło świadczyć o chęci jakiegoś podsłuchiwania, rejestrowania. To rzeczywiście, chyba do końca nie jest w porządku
- mówi Szuba.
Nowy prezes Marcin Zwierzyński zdemontował kamery i czeka na wyniki śledztwa.