Gural, kontrowersyjny twórca wideo w internecie został w marcu ubiegłego roku zatrzymany przez Wielkopolską Policję. Mężczyzna podczas tak zwanych streamów czy live’ów, czyli transmisji na żywo, nakłaniał nieletnie dziewczynki do seksu oraz nawoływał do nienawiści.
To tak zwany „patostreaming”, czyli wielogodzinne transmitowanie bardzo kontrowersyjnych treści. Po interwencjach policji i wielu innych instytucji, w końcu do walki z internetową patologią wkracza sam YouTube, czyli największa platforma wideo w sieci.
Przez działania serwisu, liczba pato-transmisji powoli spada. Wulgarni twórcy jednak nie zwijają interesów i przenoszą się na inne portale. Co prawda przez to maleje też liczba widzów ich "popisów", ale nadal możemy mówić o dziesiątkach tysięcy młodych osób, którzy śledzą ich poczynania.
Warto dodać, że wspomniany na początku Gural nie jest jedynym zatrzymanym przez służby patostreamerem. W połowie stycznia toruńska policja aresztowała Daniela Z., znanego na YouTubie jako Daniel Magical. Ten po tragicznych wydarzeniach w Gdańsku pochwalał atak na prezydenta Pawła Adamowicza.