Wielkopolscy kibice mają okazję podziwiać w akcji kilku polskich mistrzów świata i medalistów mistrzostw Europy. Kadrowicze nie mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek, dopiero we wtorek zakończyli udział w Pucharze Świata w Japonii. Wśród nich jest m.in. libero Damian Wojtaszek.
Trzeba się przyzwyczaić, zaliczyć jet lag. Przyjechałem w środę w nocy, w czwartek dostałem wolne, żeby chociaż przepakować torby. Już w piątek miałem trening z kolegami w klubie. Sporo było tego grania, ponad 5 miesięcy z reprezentacją. Jesteśmy jednak profesjonalistami i musimy to wszystko pogodzić.
W niedzielę w Zalasewie dwa ostatnie mecze turnieju: w samo południe o trzecie miejsce, a o 16 wielki finał.