Trwają ostatnie przygotowania do przedstawienia, które odbędzie się najbliższą sobotę. W rolę Jezusa czwarty raz wcieli się Cezary Łapa, z kolei Tomasz Nowak zagra (tak jak zawsze) Kajfasza.
Jak mówi reżyser widowiska Artur Piotrowski - każda rola, nawet epizodyczna, jest ważna.
- Nie traktujemy statystów jak statystów. Traktujemy tłum żydowski jako aktorów. Oni wszyscy współtworzą to dzieło. Mamy ponad 300 aktorów. Za nami pierwsze próby, przed nami próby z dźwiękiem i oświetleniem - mówi Piotrowski.
Widowisko w najbliższą sobotę. Każdego roku oglądają je tysiące ludzi. Widzowie na plenerowy spektakl przyjeżdżają z całej Wielkopolski. Swój udział w produkcji ma Radio Poznań.