Tonsil - reanimacja! Robią głośniki!

Prawie pięć lat po udanym przeszczepie prof. Siemionow cieszy się między innymi z tego, że jej pacjentka może się znowu uśmiechać i czuje pocałunki wnuczki. "Może też po prostu wtopić się w tłum" - mówi profesor Siemionow.
Maria Siemionow urodziła się w Krotoszynie. Od lat mieszka i pracuje w Cleveland w USA, ale nie zapomina o Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. "Zaprasza na staże i szkolenia naszych studentów i absolwentów" - mówi rektor uczelni prof. Jacek Wysocki. Kolejnym krokiem ma być stworzenie w Poznaniu bliźniaczemu laboratorium, w którym pani profesor będzie miała swój zespół badawczy. Placówka ta może dać początek ośrodkowi transplantacji twarzy.
Do tej pory w Polsce wykonano tylko jeden taki przeszczep, w tym roku, w Gliwicach. Pani profesor pracuje też nad nowymi lekami przeciwko odrzutom przeszczepów, które mają być mniej szkodliwe dla pacjentów.