Tego dnia w odbywają się liczne parady i festyny. W Powidzu, stacjonujący tam amerykańscy żołnierze, przy plaży i w amfiteatrze przygotowali z mieszkańcami koncerty, gry i zabawy. Grały wojskowe zespoły muzyczne. Nie zabrakło też polskich potraw.
Turyści, którzy są w Powidzu i mieszkańcy mówią, że taki sposób świętowania im się podoba. - Jest dużo zabawy. Fantastycznie - tak jak być powinno. Amerykańscy żołnierze przygotowali dla turystów konkurencje sportowe.
Koła Gospodyń Wiejskich z Powidza przygotowały polskie potrawy. Mówiły, że Amerykanom bardzo smakują szare kluski na pyrach. - Jest też kiszona kapusta. Pierogi z serem i
szare kluski zeszły raz dwa. Biorą duże porcje.
Na finał odbył się pokaz sztucznych ogni, ufundowany przez armię amerykańską.