Rewanżowy mecz w hali imienia Mieczysława Łopatki będzie więc ogromnym wyzwaniem dla drużyny trenera Roberta Popka. Może wykuruje się na tę potyczkę Żaneta Lipok, może będą też inne dobre wieści od lekarzy, ale przede wszystkim na pewno będzie gorący "kocioł" na trybunach, bo kibice towarzyszą ekipie z grodu Lecha wiernie. A i dziękować jest za co, bo wyeliminowanie w EHF Cup zespołów z Grecji, Włoch czy Hiszpanii ma swoją wymowę. Teraz – przy splocie fatalnych okoliczności – Słowaczki mogą okazać się trudniejszą przeszkodą. Pokazały to dobitnie we własnej hali, gdzie brylowała bramkarka Yablonska-Bobal, polska skrzydłowa Emilia Kowalik czy zdobywczyni 7 bramek Soskyda.
W ekipie "Pszczół" powinna jednak nastąpić duża mobilizacja – jeszcze bez myślenia o tym, co będzie się działo w kolejnych meczach krajowej Superligi. Na pewno są ciągoty, aby nieco oszczędzić siły na walkę o podium (lub przynajmniej 4 miejsce), co da znowu przepustkę do Europy – ale nie wyobrażamy sobie …odpuszczenia rewanżu z Iuventą. W znakomitej formie jest przecież Malwina Hartman, bardzo dobrze broni Aleksandra Hypka.
Teraz dużo zależy czy dołączą do nich z twardym graniem szczególnie doświadczone zawodniczki jak Magdalena Nurska, Katarzyna Cygan , Monika Łęgowska i dzielna obrotowa Oliwia Kuriata. Jeśli wszystkie panie włącznie z młodą falą - zagrają na maksimum możliwości - w sobotni wieczór w hali w Gnieźnie może być ciekawie. A ekipa Iuventy już w tej edycji EHF Cup pokazała, że umie wysoko przegrywać na wyjeździe. Na przykład w Salonikach PAOK pokonał słowacki zespół 8 golami. Jasne, że to nie 15 goli, które do odrobienia ma MKS, ale…
Z nadziejami na ogromną walkę w rewanżowym meczu 1/4 finału EHF Cup MKS PR URBIS Gniezno z Iuventą Michalovce. Zapraszamy na naszą transmisję. Na antenie Polskiego Radia Poznań i w przekazie internetowym na radiopoznan.fm w sobotę 22 lutego od godziny 17:00 spotkanie skomentują Krzysztof Ratajczak i w roli eksperta-prezes gnieźnieńskiego klubu Arkadiusz Koronka, a specjalne meczowe studio poprowadzi Dawid Cytrowski.
Polecamy i zapraszamy! Dopingujmy "Pszczoły" z Gniezna do ostatniego gwizdka arbitrów!