Ludowcy decyzję mają podjąć po posiedzeniu klubu. Jan Filip Libicki mówi Radiu Poznań, że rozmawiał w tej sprawie z prezesem partii Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
Jeśli pan prezes Kosiniak-Kamysz będzie sobie życzył, żebym był wicemarszałkiem, to będę wicemarszałkiem. Oddałem się do dyspozycji pana prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza mówiąc, że każdą decyzję przyjmę i uszanuję.
Według liderów PO, PSL i SLD, opozycja w Senacie ma 51 głosów. - Jestem optymistą, ale w polityce zdarzają się różne rzeczy, więc do końca tej stuprocentowej pewności mieć nie będziemy aż nie pokaże się wynik, ale jestem optymistą - komentuje senator Jan Filip Libicki.
Wspólnym kandydatem opozycji na marszałka Senatu jest Tomasz Grodzki z KO, a kandydatami na wicemarszałków Bogdan Borusewicz z KO oraz Gabriela Morawska-Stanecka z Lewicy. Trzecie miejsce ma przypaść przedstawicielowi PSL. Z nieoficjalnych informacji wynika, że przy takim podziale PiS ma mieć jednego wicemarszałka. - Zawsze było tak, że opozycja w prezydium Senatu miała jednego przedstawiciela i nie widzę powodów, aby to zmieniać - dodaje senator Libicki.