Przez trzy godziny udało się zaszczepić jednodawkowym preparatem około 70 osób. Przyszli między innymi mieszkańcy, którzy wcześniej wahali się, czy się zaszczepić.
- Nie trzeba się rejestrować, idzie szybko. Punkt jest w centrum miasta, więc z każdej strony łatwo tu dojechać. Na początku, wiadomo, były długie terminy, więc warto było poczekać trochę dłużej. - Czekam na córkę. Po prostu długo się nie szczepiła, musiałam ją namówić i przyprowadzić. Wszyscy w rodzinie zaszczepieni, a ona jakoś nie. No nie było wcześniej decyzji. - Takie pomieszane były te zdania szczepić się czy nie. Teraz dużo zrobiła obawa przed jesienią, co może być
- mówili mieszkańcy.
Dziś w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu można się zaszczepić do 18. Podobne akcje odbywają się dziś w delegaturach urzędu w całym regionie. Bez rejestracji będzie można się zaszczepić także w weekend.
Jutro będzie to można zrobić w mobilnym punkcie nad Jeziorem Strzeszyńskim. W niedzielę namioty ze stanowiskami do szczepień staną przy kościołach we wschodniej i południowej Wielkopolsce - w powiatach: leszczyńskim, tureckim, kolskim i kaliskim, w sumie w 10 parafiach. W niedzielę będzie można się zaszczepić także w salce parafialnej kościoła na Wzgórzu świętego Wojciecha w Poznaniu.
W Wielkopolsce w pełni zaszczepionych jest ponad półtora miliona mieszkańców.