Według prokuratury 55-letni Adam S. podczas pracy w DPS miał wykorzystywać seksualnie 30-letnią podopieczną ośrodka w Łopiennie. Jak mówi rzecznik prokuratury okręgowej Łukasz Wawrzyniak:
Mężczyzna ten nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Śledczy jednak opierali się na zeznaniach świadków, opinii biegłych, monitoringu. Ustaliliśmy, że te czyny wykorzystania seksualnego osoby z powodu jej niepoczytalności miały miejsce od czerwca do lipca 2020 roku w Łopiennie
- mówi Wawrzyniak.
Ze względu na dobro pokrzywdzonej rozprawa jest niejawna. Sprawcy grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Śledczy sprawdzają też, czy ten sam mężczyzna dopuścił się molestowania i gwałtu na innej podopiecznej ośrodka. Miało do tego dojść kilka lat wcześniej.