Ma to być gest solidarności z wszystkimi, którzy biorą udział w działaniach i patrolują granicę, zapobiegając próbom nielegalnej migracji. Jak mówią organizatorzy akcji radni Artur Kijewski i Tadeusz Skarżyński chodzi m.in. o słodycze i ciasta, kawę czy herbatę.
W ten sposób chcemy okazać naszą solidarność i poparcie dla żołnierzy, dla funkcjonariuszy straży granicznej, dla policjantów, wszystkich służb, które pracują na granicy
- mówi radny Artur Kijewski.
Kalisz jako byłe miasto graniczne niech wesprze tych, którzy strzegą w chwili obecnej naszych granic. I mam nadzieję, że wielu kaliszan zareaguje bardzo pozytywnie na tą akcję, zwłaszcza że podejrzewam, że wśród żołnierzy broniących naszych granic są też kaliszanie. Okażmy im wsparcie, ale moze przede wszystkim okażmy im to, że jesteśmy z nich dumni
- dodaje przewodniczący Rady Miasta Tadeusz Skarżyński.
Apel o wsparcie trafi do wszystkich radnych miejskich. Zbiórka odbywać się będzie od piątku, przez cały następny tydzień. Następnie dary wraz z kartami od dzieci i młodzieży trafią na granicę.