Część pracowników przebywa w izolacji domowej i czeka jeszcze na wyniki badań. To w tej chwili największe ognisko zakażeń w Wielkopolsce. - W fabryce działa sztab kryzysowy, wzmocniono reżimy sanitarne, tak by zminimalizować ryzyko rozpowszechniania się wirusa - mówi wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk.
Część załogi pracuje, to jest około 30 procent. I oni mają wyniki ujemne więc mogą pracować. Hale dwukrotnie zdezynfekowano. Pozostali pracownicy wrócą do zakładu dopiero kiedy będą mieli wyniki.
Kępno to zagłębie meblarstwa w Polsce, dlatego wszystkie inne firmy tej branży zostały zobowiązane do przestrzegania rygorów epidemiologicznych.