Poseł Prawa i Sprawidliwości Jan Mosiński ocenia, że to i tak dobry wynik, bo różnica głosów była niewielka. PiS wprowadza do Rady Miasta 7 swoich przedstawicieli, to o dwóch więcej niż w poprzedniej kadencji.
- Niezależnie od tego, kto będzie prezydentem miasta Kalisza nasze drzwi są otwarte na kontakty. Dzisiaj nie rozmawiamy o żadnej koalicji z tego względu, ze postawilibyśmy w trudniej sytuacji kaliszan, którzy pójdą do wyborów. Ważne jest aby do wyborów pójść i żeby ta frekwencja nie była niższa niż była podczas tych wyborów przed tygodniem. To jest nasz cel, ale też gorąca prośba do mieszkańców Kalisza o tą aktywność - mówi Mosiński.
O najważniejszy urząd w Kaliszu powalczą w drugiej turze kandydat dwóch stowarzyszeń: "Samorządny Kalisz" i "Wszystko dla Kalisza" Krystian Kinastowski oraz kandydat Koalicji Obywatelskiej Dariusz Grodziński.
Poseł Jan Mosiński zapewnił o swoich staraniach, by obwodnica Kalisza została wpisana do rządowego programu i żeby ostatecznie rozpoczęły się prace nad jej powstaniem.