W najbliższych dniach ma zostać podpisany list intencyjny w tej sprawie z Urzędem Marszałkowskim. Chodzi o wykorzystanie unijnych funduszy w ramach nowej perspektywy.
Jak przekonuje wiceprezydent Ostrowa Mikołaj Kostka, nadarza się okazja, aby sięgnąć po pieniądze z Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych oraz programu FEnIKS. To razem daje kwotę 400 mln złotych:
Dzisiaj ten transport jest rozproszony, są różni operatorzy, przewoźnicy. Mamy Kaliskie Linie Autobusowe, Miejski Zakład Komunikacji w Ostrowie, mamy kilkunastu prywatnych przewoźników, mamy PK. Chcemy docelowo wprowadzić bilet aglomeracyjny, chcemy wybudować kolejne centra przesiadkowe, węzły, perony i nowe połączenia przede wszystkim pomiędzy Ostrowem a Kaliszem
- mówi Mikołaj Kostka.
Kolej na początek ma połączyć dwa największe miasta w aglomeracji, ale niewykluczone, że projekt uda się poszerzyć. Kolej nie zastąpi komunikacji kołowej, ale ma odciążyć ruch na drogach - dodaje Mikołaj Kostka.
Aglomeracja ma korzystać z doświadczeń i bazy Kolei Wielkopolskich w tworzeniu drugiej w Wielkopolsce aglomeracyjnej nitki.