Na cmentarz przy ul. Częstochowskiej, gdzie spoczywa Gabriela Zych przyszli znajomi, członkowie Stowarzyszenia, Rodzina Katyńska, któremu pani Gabriela prezesowała. - Przychodząc na grób Gabrieli Zych myślimy o wszystkich ofiarach katastrofy sprzed czterech lat - mówił prezydent Kalisza Janusz Pęcherz. Syn Gabrieli Zych Przemysław uważa, że mimo upływu czterech lat wciąż ta tragedia bardziej dzieli Polaków niż łączy.
Gabriela Zych była jedną z osób zaproszonych na uroczystości w Katyniu. Nie mogła pojechać pociągiem ze względu na stan zdrowia, dlatego poleciała Tupolewem. To była jej trzecia podróż do Katynia.