Miasto w tym roku ma pół miliona złotych na dofinansowanie likwidacji dymiących kominów. Jak mówi naczelnik Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Kaliszu Kamila Czyżak- Kościelak dzięki temu mieszkańcy chętniej likwidują domowe paleniska.
- Oczywiście jeżeli ta pula nam się skończy, to będziemy musieli szukać pieniędzy i przekładać w paragrafach, żeby mieć więcej. W zeszłym roku prawie milion złotych wydatkowaliśmy na wymianę ogrzewania. W tym roku od 1 marca już wpłynęły 73 wnioski od mieszkańców, natomiast na bieżąco wnioski wpływają i wiadomo, że będzie ich znacznie więcej - dodaje Kamila Czyżak- Kościelak.
Za likwidację pieców węglowych w mieszkaniach można otrzymać nawet 5 tysięcy złotych dofinansowania za każde trwale zlikwidowane źródło emisji opalane paliwem stałym. Do likwidacji pozostało w Kaliszu jeszcze około 3 tysiące palenisk.