To, co dla jednych jest zwykłą czynnością, dla innych niemałym problemem. Wniesienie wiaderka węgla na czwarte piętro kamienicy, gdy ma się 75 lat to ogromny ciężar. Dlatego miasto postanowiło pomóc starszym mieszkańcom miasta. Od listopada do grudnia z pomocy skorzystało 12 osób, które mieszkają samotnie i nie mają kogo poprosić o taką przysługę.
Informację o akcji podano w formie ulotek na klatkach schodowych w budynkach, gdzie są piece węglowe, a także w parafiach i w środowiskach senioralnych. Wniesienie opału do mieszkania z piwnicy lub drwalnika, gdzie jest przechowywany, nic seniorów nie kosztuje. Za usługę płaci miasto. W budżecie zabezpieczono na ten cel 100 tys. złotych.
Do tej pory miasto wydało ponad 6 tysięcy złotych. "Chcielibyśmy dotrzeć do wszystkich osób, które mieszkają samotnie i z różnych powodów czy to wieku czy niepełnosprawności nie są w stanie samodzielnie wnieść opału"- mówi zastępca Naczelnika Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych Urzędu Miasta Kalisza Janusz Sibiński. Akcja potrwa do marca.