Jeszcze przed miesiącem biuro ratusza tłumaczyło, że prezydent nie wystąpi do prokuratury o ściganie osób odpowiedzialnych za wysypisko odpadów. Sprawą zajęli się radni Polski 2050. Ich zdaniem to niedorzeczne, aby miasto, czyli mieszkańcy płacili za wywóz odpadów - mówi radny Eskan Darwich.
Dzisiaj wiemy o tym, że miasto chce pociągnąć do odpowiedzialności projektanta, który zaprojektował tą drogę i nie zauważył, że tam są śmieci, jest wysypisko śmieci. Pytanie brzmi następująco: dlaczego tak późno? Dlaczego śmieci wykryto w maju, a pismo do projektanta poszło tak późno. To pokazuje, że nasza działalność ma sens. Nie odpuszczaliśmy tego tematu
- mówi Darwich.
Pod budowaną drogą wykryto 2 tys. ton odpadów pochodzących jeszcze z lat '80 ubiegłego wieku. Budowę trasy rozpoczęto pół roku temu. Ma ona stanowić połączenie z rondem na Trakcie Wieluńskim. Zadanie jest realizowane w ramach programu Polski Ład. Miasto dostało na ten cel promesę inwestycyjną w wysokości 19 mln zł. Całość pochłonie blisko 21 mln zł.