Cmentarz prawosławny został założony przez Greków, uciekinierów z okupowanej przez Turcję Macedonii. Od 1815 r., kiedy Kalisz stał się częścią imperium carów, zaczęto chować tu Rosjan, a w okresie międzywojennym – Ukraińców. Te ostatnie groby można rozpoznać po tryzubach – symbolach niepodległej Ukrainy, umieszczonych na betonowych krzyżach.
Ze społecznej zbiórki odrestaurowano grobowiec rodziny Katasanowów i Myszkiewiczów. Tam pochowano ostatniego kaliskiego Greka – księgarza Leona Kapalińskiego. Na nekropolii znajduje się także neoromantyczny grób córek gubernatora Michała Daragana, który był przychylny Polakom w czasie zaborów. Cmentarz jest bardzo zaniedbany, często dochodzi tam do aktów wandalizmu, a parafia nie jest w stanie na bieżąco utrzymywać porządku na cmentarzu. Wiernych jest garstka, a potomków zmarłych też już nie ma. Wolontariusze chcą uporządkować cmentarz przed Świętem Zmarłych. Akcję sprzątania nekropolii wspiera Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Kaliszu, które nieodpłatnie podstawi kontener na śmieci. Organizatorzy zapewnią worki na nieczystości, rękawice i niezbędny sprzęt.