Koniński WOPR już 11 lipca na swoim Facebooku informował: "Na kąpielisku Przybrodzin "Na skarpie" w związku z zapadającym się dnem jeziora od dnia 11.07.2024 roku. KĄPIELISKO NIE JEST STRZEŻONE. Nie dostało odbioru! Odradzamy kąpiel nawet na własną odpowiedzialność, grozi utonięciem."
Jednak wójt gminy Powidz Jakub Gwitt dziś zapewniał, że kąpielisko jest strzeżone przez ratowników w piątki, soboty i niedziele. A niebezpieczne fragmenty kąpieliska zostały ogrodzone, żeby ludzie w nie nie wpadli. Jednak turyści narzekają, że plaża jest beznadziejna a posiedzieć z dziećmi na plaży czy pomoście to strach i zamiast np. kampingu w Przybrodzinie wybierają wypoczynek w sąsiednim Anastazewie. Narzekają też na dziurawe pomosty z wyłamanymi deskami.