Na razie Miejska Pracownia Urbanistyczna pracuje nad projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Trwa analizowanie uwag mieszkańców, które napłynęły w ramach konsultacji społecznych.
Teraz głos w sprawie zmian w północnej części osiedla Stefana Batorego zabrał miejski radny Adam Szabelski.
Te tereny są już dzisiaj zadeptywane przez mieszkańców Piątkowa. Mieszkańcy z Naramowic idą też do Lasu Piątkowskiego na swoje spacery, czy uprawiają tam sport. Jednak zbyt duża ilość osób oddziałuje negatywnie na ten kompleks zieleni, który z takiego lasu, de facto, stał się parkiem
- mówi Adam Szabelski.
W opinii radnego, na Rezerwat Żurawiniec i Las Piątkowski negatywnie wpłynął rozrost osiedli na terenie Naramowic, a zwiększenie liczby mieszkańców Piątkowa może ten problem pogłębić. "Miasto powinno (…) uczynić wszystko, aby ewentualna liczba nowych mieszkań w tym obszarze była jak najniższa” - można przeczytać w wystosowanej przez radnego interpelacji. Odpowiedź prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka powinna pojawić się do końca lipca.