- Dojazd do potrzebujących ma zająć do piętnastu minut - mówi poseł PiS Bartłomiej Wróblewski, który wnioskował u wojewody o stałą karetkę w Suchym Lesie.
Prośby o to, żeby wesprzeć gminę pojawiały się ze strony mieszkańców i władz Suchego Lasu przez cały ubiegły rok. W zeszłym roku nie było jednak środków. Po wyborach ponownie podjąłem te starania. Udało się. Skróci to bardzo czas oczekiwania na lekarza.
- Jeśli chodzi o zabezpieczenie ratownictwem medycznym, okolice Suchego Lasu były jak dotąd białą plamą - dodaje poseł Wróblewski. Karetka będzie tu na stałe od początku kwietnia.