Zarząd Zieleni Miejskiej prognozuje, że zagłada tych drzew w stolicy Wielkopolski to kwestia kilku - kilkunastu lat. Kasztanowce rosną m.in. przy al. Wielkopolskiej. Susza to ich główny, ale nie jedyny problem.
Drzewa niszczy szrotówek kasztanowcowiaczek i zanieczyszczone środowisko. Kasztanowce mają bardzo płytki system korzeniowy i są wrażliwe na brak wody. - Żeby uratować drzewo cierpiące na brak wilgoci trzeba pod nie wylać kilka tysięcy litrów wody - mówi Edward Borowski z Zarządu Zieleni Miejskiej w Poznaniu.
Bardziej odporne na upały są kasztanowce czerwone, zdecydowanie mniej - białe. Te ostatnie są w czasie kwitnienia symbolem egzaminów maturalnych.