Gehenna kobiety trwała co najmniej kilka miesięcy. Mężczyzna miał ją bić po całym ciele, podczas jednej z awantur złamał jej nawet żebra - wyjaśnia Maciej Forecki ze złotowskiej policji.
Do wybuchów agresji dochodziło najczęściej, gdy 64-latek był pod wpływem alkoholu. Schorowana kobieta w końcu odważyła się opowiedzieć o wszystkim funkcjonariuszom.
Ci natychmiast zatrzymali mężczyznę, a zebrany materiał i zeznania świadków, pozwoliły zastosować wobec nieco 3-miesięczny areszt. Grozi mu do 5 lat więzienia.