Na nagraniu widać jak do pasów podchodzi chłopiec w kapturze. Kiedy kierowca ustępuje mu pierwszeństwa, wchodzi na przejście i zaczyna biec. Widoczność z prawej strony jest ograniczona, bo za przejściem też stanął samochód. Chłopiec wpada na bok maski nadjeżdżającego z naprzeciwka auta. Odbija się i upada. Sprawca kontynuuje jednak jazdę. Na szczęście małoletni nie został ranny.
Policjanci szybko odnaleźli kierowcę. 29-latek usłyszał zarzuty spowodowania kolizji oraz nieudzielenia pomocy dziecku. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Kierowca posiadał uprawnienia od niespełna 3 miesięcy.