"Remont, który prowadziliśmy latem, dotyczył tylko wymiany nawierzchni jezdni i chodnika" - mówi rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu Agata Kaniewska.
Nie ingerowaliśmy w infrastrukturę podziemną, tym bardziej w sposób odwodnienia. To, co możemy robić dzisiaj, to jedynie prowadzić prace utrzymaniowe, czyli odpompowywać wodę, sprawdzać czy infrastruktura podziemia, która tam jest, jest udrożniona. Żeby wpłynąć docelowo na odbiór wody z tego terenu, należałoby wykonać dużą inwestycję, która polegałaby na budowie całego systemu kanalizacji
- mówi Agata Kaniewska.
Na budowę nowej kanalizacji w budżecie Poznania nie ma pieniędzy. Przedstawicielka ZDM dodaje, że na obecne problemy wpływ ma także wysoki poziom wód gruntowych.
Dziś zalany był również tunel w podpoznańskiej Mosinie.