To następne sportowe i życiowe wyzwanie, któremu przyświeca konkretny cel charytatywny, zawodnika MTB Koło Team. Na rowerze jeździ codziennie od blisko 15 lat. W 2018 rozpoczął objazd Polski rowerem, podczas trzech swoich wypraw pokonał blisko 5000 km, wielokrotnie jeździł również, na krótszych trasach.
Swoje podróże zawsze łączy z akcjami charytatywnymi. Nie inaczej jest w tym roku - mówi Kamil Jaroszewski, rowerzysta, MTB Koło Team.
W tym roku jestem organizatorem akcji charytatywnej Sandry Jabłońskiej, chorej na stwardnienie rozsiane. Będę dla niej jechał trasę Koło-Szczecin jeden dzień około 370 km. Na pewno nie są to małe kilometry. To jest taka moja druga podróż, można powiedzieć w takich kilometrach, w tamtym roku jechałem Koło-Hel 400 km, też w jeden dzień w 21 godzin.
Jedzie po życie i zdrowie chorej Sandry Jabłońskiej, na leczenie, której potrzeba blisko 50 tysięcy złotych. Do tej pory udało się zebrać, zaledwie 7 tysięcy złotych, zbiórka trwa nadal, na portalu zrzutka.pl - mówi Kamil Jaroszewski.
Co do Sandry Jabłońskiej, za moje przejechane kilometry będzie miała 10 masaży w kwocie tysiąca złotych, plus firma z Radomia zapłaci za te moje przejechane kilometry 600 złotych Sandrze na konto.
Największym przeciwnikiem w realizacji przedsięwzięcia i osiągnięciu wymarzonego celu Kamila Jaroszewskiego, są warunki atmosferyczne.
Link do zbiórki: KLIKNIJ