Na ekspozycji Centrum Szyfrów Enigma to już piąta maszyna. Instytucja nie ma na razie swojej Enigmy na własność, w tej chwili zakup przekracza możliwości finansowe.
Ale jak mówi kierownik Centrum Szyfrów Enigma Piotr Bojarski - za każdym razem, kiedy pojawia się na ekspozycji kolejna maszyna, wzrasta zainteresowanie zwiedzających.
Jest oznaczona jako "K", a więc teoretycznie do celów komercyjnych, ale to wcale nie oznacza, że służyła celom komercyjnym. Wiele wskazuje na to, że była wykorzystywana w czasie II wojny światowej, nie wiemy, przez którą formację. Tego typu Enigmy, taki model był używany przez włoską marynarkę wojenną, ale też przez służby specjalne w Szwajcarii, ten kraj nie był stroną konfliktu, ale w tamtym czasie takich Enigm używał
- mówi Piotr Bojarski.
Przez niespełna dwa lata Centrum Szyfrów Enigma odwiedziło 76 tys. ludzi. To w zeszłym roku był czwarty wynik w Poznaniu. Centrum działa od lata 2021 roku.
Szacuje się, że w czasie wojny używano na całym świecie ok. 100 tys. maszyn szyfrujących, dzisiaj jest ich na świecie od 300 do 700.
Czasami maszyny pojawiają się na rynku. Centrum Szyfrów ma "namierzone" aukcje, na których tego typu historyczne urządzenia bywały wcześniej oferowane. Jednak w najbliższym czasie raczej nie uda się kupić żadnej Enigmy, ze względu na koszty. Centrum zamierza więc pokazywać obiekty wypożyczone.