Na 38 tys. zł dotacji złożyły się pieniądze rządowe i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Obie jednostki specjalizują się w gaśnictwie, dlatego pieniądze pójdą na wymianę i doposażenie ich w sprzęt niezbędny do walki z ogniem - mówi prezes OSP w Chylinie - Robert Szkudlarek.
Jesteśmy przygotowani do działań zabezpieczenia wodnego, nasz samochód posiada zbiornik 7,5 tys. litrów, dodatkowo - mamy zbiornik przenośny 12 tys. litrów. Dofinansowanie będzie przeznaczone przede wszystkim na zakup węży o średnicy 110, 75 i 52 milimetrów, rozdzielaczy, kurtyn wodnych, bosaków i podobnego sprzętu.
Chylin dostanie 20 tys. zł, 18 tys. trafi do Wyszyny, gdzie lista zakupów będzie podobna. Obie jednostki będą musiały zabezpieczyć po około 10 tys. wkładu własnego. - Tym razem wsparcie nie jest może tak imponujące, ale te pieniądze też są dla OSP ważne - mówi wojewoda wielkopolski, Zbigniew Hoffmann.
Nie zawsze przyjeżdżamy z wozem, czy kluczykami do wozu ratowniczo gaśniczego, ale przyjeżdżamy z pieniędzmi na sprzęt. To bezpieczeństwo publiczne i to zresztą przyświecało zmianom regulacji prawnych związanych z OSP, żeby to nie było rozdawane po uważaniu, tylko trafiało tam, gdzie jest potrzebne.
A niebawem nowym wozem bojowym pochwali się Powiatowa Straż Pożarna w Turku. Auto już dziś znalazło się w garażu, niebawem zostanie oficjalnie przekazane do użytku.