Sytuacja była jednak nietypowa, bo to auto uderzyło w przejeżdżający pociąg. - Był to przejazd zabezpieczony znakami, które nakazują bezwzględne zatrzymanie się przed linią kolejową - mówi Radosław Śledziński z PKP PLK.
W pociąg, który przejeżdżał tym przejazdem wjechał samochód osobowy, uderzył w bok pociągu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale z uwagi na to zdarzenie obecnie na jednotorowej linii jest wstrzymany ruch między Włoszakowicami a Lesznem. Jesteśmy w stałym kontakcie z przewoźnikiem, informując na bieżąco o działaniach naszych ekip technicznych. Wspólnie będziemy podejmować ewentualną decyzję o wprowadzeniu zastępczej komunikacji autobusowej.
Z naszych informacji wynika, że zarówno pociąg, jak i samochód nie mają dużych uszkodzeń. Wiele wskazuje na to, że ruch na odcinku Włoszakowice - Leszno powinien zostać szybko wznowiony.