Nieruchomość została postawiona w 1907 roku, ale nie jest wpisana na listę zabytków. Mimo to Miejski Konserwator Zabytków zainteresował się jej stanem już dwa lata temu.
Stwierdzono konieczność wykonania kontroli, ale do sprawdzenia budynku nigdy nie doszło, ponieważ właściciel nie pojawił się na spotkaniu i nie zapłacił przekazanej mu
grzywny – relacjonuje zastępca dyrektora biura, Jacek Maleszka.
Niestety przepisy mówią tak, że taką kontrolę można przeprowadzić tylko przy udziale właściciela. No i tyle. Najpewniej wkrótce będziemy próbowali powtórzyć te działania
-wyjaśnia Jacek Maleszka.
Budynków, które wymagają kontroli jest więcej. Po wyburzeniu zabytkowej kamienicy na Roosevelta coraz chętniej interesują się nimi mieszkańcy, którzy wysyłają pytania do biura MKZ.
Jeżeli mamy wątpliwości co do wywiązywania się z obowiązków właściciela zabytku warto interweniować w urzędzie – zachęca autor bloga Gemela Poznańska, Tomasz Hejna.
Niestety z dziesięcioletniego doświadczenia walki z nielegalnymi reklamami wiem, że w MKZ brakuje rąk do pracy. Dlatego mieszkańcy też powinni wykazywać się inicjatywą. Mamy do tego aplikację Smart City. Bardzo łatwo można też wysłać maila
- tłumaczy Tomasz Hejna.
Ochrona zabytku przed uszkodzeniem należy do obowiązków właściciela. Jeżeli obiekt nie został zabezpieczony w należyty sposób, sprawca podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.