Przyjazd wokalisty zespołu Poshlaya Molly do Polski krytykowali internauci. Ukrainiec w mediach społecznościowych w wulgarny sposób odnosił się do języka polskiego i pytał jaki jest sens jego nauki. Jako jedyny "normalny język" wskazał język rosyjski. Bledny nawoływał też do wstąpienia do rosyjskiego imperium.
Z powodu negatywnych komentarzy organizatorzy odwołali wszystkie pięć koncertów w Polsce. "Winiary Bookings" napisało w oświadczeniu: "My i wokalista Poshlaya Molly przepraszamy za wszelkie niedogodności". Bilety należy zwracać w miejscu ich zakupu.