Operacja "Belgrad". Policja przygotowuje się na przyjazd serbskich kibiców
Miasto stara się o pieniądze między innymi na szkolenia, wyposażenie związane z zapewnieniem ciągłości dostaw energii i systemem łączności kryzysowej, a także na zakup drona – mówi kierownik wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Urzędu Miejskiego w Koninie, Paweł Figurski.
Dodatkowo jeszcze wnioski będą składane w imieniu naszych podmiotów, spółek. To są wnioski na zasilanie awaryjne, na budowę banków energii, między innymi w naszym Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji oraz na zakup cystern i mobilnych stacji uzdatniania wody. Chcemy też kupić przenośne stacje paliw
- wyjaśnia Paweł Figurski.
Suma wszystkich złożonych wniosków przez Miasto Konin do programu będzie wynosiła – według szacunków – około 3 milionów złotych. Paweł Figurski dodaje, że Konin nie będzie się na razie starał o pieniądze na budowę schronów.
Takim elementem, który – powiedzmy – wstrzymuje nas przed tymi największymi inwestycjami, tymi, które najbardziej interesują naszych mieszkańców, czyli chodzi o obiekty ochronne, jest to, że tak naprawdę jeszcze do dzisiaj nie powstały wszystkie przepisy prawa mówiące o tym, jak projektować takie obiekty
- mówi kierownik wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Urzędu Miejskiego w Koninie.
W Koninie nie ma obecnie profesjonalnych obiektów ochronnych. Zgodnie z przepisami prawa, w przypadku zagrożenia, Konin musi zapewnić miejsce schronienia dla około 17 tysięcy osób. Figurski podkreśla, że dla nich miasto chciałoby stworzyć miejsca, które będą na co dzień używane, a w przypadku zagrożenia, udostępniane jako schronienie. Może być to na przykład poczekalnia jakiegoś obiektu, szatnia czy garaż.