Chórzyści powiedzieli jak było

Wstępny projekt był ostro krytykowany zarówno przez mieszkańców jak i przez miejskich radnych.
- To tak jakby z Malucha na siłę robić Mercedesa - mówili oburzeni i zagrzewali do walki z PKP prezydenta Józefa Nowickiego. Ten odpowiadał, że miasto nie ma większego wpływu na to co PKP zrobi z dworcem.
Jednak po wymianie wielu pism kolej spuściła z tonu i chce rozmawiać. Jakie argumenty pomogły? Prezydent Nowicki nie chce o tym mówić, nie kryje jednak zadowolenia. Rozmowy miasta z przedstawicielami PKP mają się odbyć między 18 a 22 listopada.