W przesłanym Radiu Poznań mailu przede wszystkim podważa on wiarygodność listy. - Nikt nie wie, co to była za lista: może księży pedofilów, może księży nielubianych przez tych ludzi, może w ogóle nie księży - napisał do Radia Poznań dodając, że zerwał kartkę, bo "przy takim zdziczeniu każdy mógłby gdziekolwiek przykleić co mu się podoba, a przecież kościół to teren prywatny - wymagana jest zgoda właściciela".
Ten 46-letni mężczyzna, handlowiec twierdzi, że wraz z synem zostali zaatakowani przez demonstrantów, którzy blokowali drzwi kościoła tuż przed Mszą Świętą.
- Odczepcie się od naszych kościołów! - wzywa znany poznański naukowiec. Swój apel zawarł w komentarzu na twitterowym koncie dziennikarza Gazety Wyborczej Piotra Żytnickiego.
Żytnicki zamieścił nagranie z przepychanek pod kościołem przy ulicy Franciszkańskiej, gdy wierni zerwali z drzwi świątyni rzekomą listę księży pedofili zawieszoną w czasie manifestacji przeciwko takiemu zjawisku w Kościele. Film spotkał się na Twitterze z ostrą krytyką, między innymi naukowca z Instytutu Zachodniego profesora Stanisława Żerki.
- To było prowokowanie wiernych. Piotr Żytnicki zadał pytanie osobie, która zdjęła kartkę z drzwi - dlaczego to robił. To pytanie jest absurdalne. Dziennikarz Gazety Wyborczej powinien zapytać osobę, która to przykleiła. Chciałem strawestować słowa Adama Michnika - "odpieprzcie się od generała". Tak samo te osoby powinny się odczepić od naszych świątyń - mówi naukowiec.
Na nagraniu Żytnickiego widać, jak najbardziej agresywny demonstrant szarpie za rękę, a potem odpycha człowieka, który zerwał listę.
- Intencja organizatorów była taka, żeby informacja o księżach-pedofiliach dotarła do wiernych - mówi dziennikarz Piotr Żytnicki. Jak dodaje - był zdziwiony, że mężczyzna idący do kościoła zdjął kartkę.
- Na akcję wieszania kartek nie zareagował nikt z kościoła, nie reagowali księża, którzy byli obecni w kościele, natomiast jeden z tych wiernych poczuł się w obowiązku samodzielnie usunąć tą listę i dlatego pytałem go, dlaczego to zrobił. Kategorycznie zaprzeczam, co mówił i pisał w internecie profesor Żerko, a także inni, że - to nie była akcja ani prowokacja Gazety Wyborczej - mówi Żytnicki.
Zapytany o prowokacyjny ton zadawanych pytań, co podnoszą internauci, Żytnicki odpowiedział, że zadawał kilka razy pytanie dlaczego mężczyzna zerwał kartkę. - Moim zadaniem jako dziennikarza było zadawanie pytań i obserwowanie tego, co się dzieje. Uważam, że nie zrobiłem nic złego - dodaje.
Ogarnij się.
Temat tyczy księżej pedofilii, a Wy z Paetzem wyjeżdżacie.
Pogięło Was?
Jego Najprzewielebniejsza Świątobliwość Arcybiskup Juliusz Paetz pedofilem nie był.
Pełnoletnich chłopców raczej miłością swą doświadczał.
A może mam was zachęcać po nicku?
Cóż, łatwo jest szerzyć stereotypy i bezimiennie oskarżać. Jak trzeba podać konkrety to już tacy rozmowni nie jesteście - prawda?
Dziennikarz znalazł łatwy sposób na prowokację. Ale czy to komuś coś dało.
Rozmowy, nagrania, zeznania, obdukcje. Dzieciaki trzeba uświadamiać i patrzeć na ręce. Z drugiej strony Ci księża to już w ogóle będą się starali jak najdalej być od parafian żeby ich nie oskarżono o molestowanie. A co wtedy z autorytetem kapłana.
Zacznę od siebie. Żyję na tym świecie już pół wieku i znam tylko jeden taki przypadek, mowa oczywiście o Peatzu. W Archidiecezji Poznańskiej mamy aktualnie ok.800 księży, wiec może teraz niech każdy opisze znane mu przypadki i policzymy jaki to odsetek. Czekam z niecierpliwością.
Żeby nie było, że tylko bronię księży. Osobiście uważam, że Peatz powinien być wiele lat temu wydalony z kapłaństwa jak i z jego mieszkania na Ostrowiu Tumskim!!!! Być może powinien nawet zostać osądzony i skazany jeżeli byli oskarżyciele. To, że nadal tam mieszka a nawet usiłuje sprawować msze z wiernymi zakrawa o pomstę do zwierzchników KK!!!!
Tej "były ministrant"...Nie spotkało Cię, bo może jesteś brzydki lub mało sexy.
A Ty Obywatel pisząc swój komentarz udawałeś głupca czy też nim jesteś?
Nie słyszałeś o nagminnym przenoszeniu sukiennych pedofilów do innych parafii. (Ba. Gwałciciela z Witonii ks.Pawłowicza wysłano nawet na Ukrainę).
Nie słyszałeś o naciskach na ofiary?
Nie słyszałeś o niezwykle łagodnych wyrokach?
Nie słyszałeś o tym że kościelnych nie ma na ziobrowej liście?
Itd.Itd. Ogarnij się i obejrzyj sobie mapę kościelnych pedofilów w Polsce.
Przeraża.
Ludzie nabierają odwagi i zgłaszają się.
I to by było na tyle jeśli chodzi o "masowe przestępstwa seksualne duchownych".,,